cieplutko

Bardzo mi się podoba tutejsza zima. No owszem, deszcz pada częściej niż w Polsce, ale za to jak jest ciepło! 10-12 stopni to jest norma. Lżejsze ciuchy w związku z tym, no i rower! A czasem się robi naprawdę, ładnie, tak jak ostatnio. Cały dzień świeciło słońce! Poszłam szukać wiosny do parku. Krokusy, przebiśniegi i ptasie koncerty. Brakowało mi tylko tego charakterystycznego zapachu rozmarzającej ziemi… bo ona tu na zimę nie zamarza.